Dzisiaj dąży do sprawiedliwości i zadośćuczynienia.
Kancelaria Radcy Prawnego Anny Bufnal w imieniu Jana Matuszewskiego wniosła o unieważnienie wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 13 października 1947 r., sygn. akt Sr 663/47, na podstawie którego wymierzono mu łączną karę 7 lat pozbawienia wolności z utratą praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na okres 3 lat.
Jan Matuszewski urodził się w dniu 27 marca 1925 roku w Osadzie-Nur. Ukończył 7 klas szkoły podstawowej. Z rodziną prowadził około 7,5 hektarowe gospodarstwo rolne w miejscowości Czaje – Wólka.
16 sierpnia 1947 r., Wnioskodawca został zatrzymany i osadzony w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w Bielsku Podlaskim i poddany intensywnemu śledztwu.Wywarło to wpływ na stan psychiczny Pana Jana Matuszewskiego. Został oskarżony m.in. o: posiadanie bez zezwolenia broni palnej i karabinu oraz nielegalne prowadzenie działalności politycznej.
Należy podkreślić, iż warunki panujące PUBP w Bielsku Podlaskim były złe. Osadzonych przetrzymywano w karygodnych warunkach, spali na gołej ziemi. Więźniów politycznych przytrzymywano i przesłuchiwano, aby otrzymać informację na temat konspiracyjnego podziemia.
Funkcjonariusze PUBP w Bielsku Podlaskim znani byli z brutalnych metod śledczych. Przesłuchiwanych zmuszano do wysiłku fizycznego, bito do nieprzytomności. Więźniów głodzono, nie pozwalano im odpocząć po trwających godzinami przesłuchaniach. „Śledztwa, jakie przechodzili więźniowie PUBP w Bielsku Podlaskim były szczególnie ciężkie. Wielu więźniów zostało zamęczonych w ich trakcie. Świadkowie wspominają o rozstrzeliwaniu więźniów bez wyroku pod murem zwanym „ścianą śmierci”. Zwłoki zamęczonych, rozstrzelanych, a także przywiezionych z obław, topiono w studni na dziedzińcu klasztornym, palono i grzebano na dziedzińcu, wywożono do lasu w Pilikach (miejsce masowych mogił z okresu hitlerowskiego) i na cmentarz, gdzie przez pewien czas PUBP miał wydzieloną przestrzeń. W późniejszych latach podczas robót ziemnych odnajdowano na dziedzińcu obiektu kości ludzkie”.
24 sierpnia 1947 r., Wnioskodawcę osadzono w Więzieniu Karno – Śledczym w Białymstoku, a w dniu 24 września 1950 r. Pan Jan Matuszewski trafił do Ośrodka Pracy w Knurowie, gdzie przebywał do dnia zwolnienia.
Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 13 października 1947 r., sygn. akt Sr 663/47 r., Jan Matuszewski został uznany za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów.
Z uwagi na skierowanie wniosku o warunkowe zwolnienie, Wnioskodawca w dniu 26 kwietnia 1951 roku, opuścił więzienie. Ponadto, ustanowiono dla Pana Jana Matuszewskiego okres próby do dnia 16 sierpnia 1954 roku.
Bezsporny jest fakt, że działalność Jana Matuszewskiego stanowiła działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego oraz że w związku z nią dotknęły go represje ze strony ówczesnej władzy. Ponadto nie ulega wątpliwości, że miał on świadomość tego, iż jegodziałalność zmierzała do odzyskania niepodległości przez Państwo Polskie.
Mając na uwadze powyższe, wydanie w stosunku do Jana Matuszewskiego wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Białymstoku , sygn. akt Sr. 663/47 miało charakter czysto polityczny. Jan Matuszewski działał na rzecz bytu niepodległej Polski. Ryzykował zdrowiem, a nawet życiem.
W związku z powyższym wnioskodawca wniósł o zadośćuczynienie i oczyszczenie mienia, dokładną analizę dokumentów dowodowych oraz przesłuchanie.
Jan Matuszewski wnosi o unieważnienie wyroku sprzed 75 lat na podstawie tzw. ustawy lutowej z 1991 roku, która uznała za nieważne orzeczenia wydane wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Pierwsza rozprawa odbyła się 07.02.2022 w Sądzie Apelacyjnym, w Białymstoku. Wnioskodawcę reprezentowali Mecenas Anna Bufnal oraz Paweł Róg. Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy musi jeszcze raz przeanalizować, czy są podstawy, by unieważnić wyrok z 1947 roku.
Poniżej prezentujemy materiały prasowe na temat rozprawy:
https://bialystok.tvp.pl/58378875/postepowanie-o-uniewaznienie-wyroku-z-1947-roku-do-ponownego-rozpoznania
https://niezalezna.pl/429081-w-sadzie-sprawa-wyroku-z-1947-r
https://poranny.pl/bialostocki-sad-okregowy-ponownie-zajmie-sie-wyrokiem-sprzed-75-lat-na-mocy-ktorego-sad-wojskowy-skazal-zolnierza-ak/ar/c1-16036709